Z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińska współzależność będzie się opierać na ropie Czytaj wiadomość >>> Pluralizm po europejsku: największa patriotyczna demonstracja w Europie prezentuje niepożądane wartości Czytaj wiadomość >>> ACTA 2.0 – czyli koniec wolnego Internetu Czytaj wiadomość >>> Polska przyjmuje jedną piątą wszystkich imigrantów przybywających do Europy Czytaj wiadomość >>> Kto próbuje prześcignąć Hitlera i Stalina w Polsce w tłumieniu Dnia Niepodległości? Czytaj wiadomość >>>

Déjà vu: konflikt gazowy wokół Cypru zaostrza się

gefira.org

fot. shutterstock.com

Na początku października rząd cypryjski ogłosił przetarg na wydobywanie gazu w bloku 7.Ankara uznała, że ta decyzja uderza zarówno w interesy Turcji, jak i Turków cypryjskich i zapowiedziała podjęcie kroków zaradczych, co zapowiada eskalację napięć w tym rejonie Morza Śródziemnego.

Turcja nie uznaje Cypru i jego granic morskich, a także umów dotyczących cypryjskich wyłącznych stref ekonomicznych. Nikozja zarządza eksploracją gazu na wodach, które uznaje za swoje, czemu sprzeciwiają się Ankara oraz Cypr Północny. To powoduje narastanie konfliktu, o którym Zespół Gefiry raportuje regularnie. Również w lutym dokładnie opisaliśmy złożoną sytuację w związku z blokami gazowymi wokół Cypru.Wtedy turecka marynarka wojenna zatrzymała statek eksploracyjny włoskiego koncernu Eni, grożąc jego zatopieniem.W odpowiedzi na to Rzym skierował własne okręty na wody oblewające wyspę.


Nie będziesz mówił o wymieraniu holenderskiej ludności

gefira.org

fot. gefira.org

Holenderska rzeczywistość demograficzna to delikatny temat. Od początku lat siedemdziesiątych kobiety przestały rodzić wystarczająco dużo dzieci, aby zapobiec spadkowi liczby ludności. Zgodnie z naszymi obliczeniami od pięciu lat zmniejsza się liczba rdzennej ludności Holandii. Ponieważ do końca tego stulecia rdzenna ludność będzie o 60% mniejsza, podczas gdy ogólna liczba mieszkańców będzie rosła, wynika z tego, że kraj ten nieuchronnie zostanie przekształcony w kraj, który utraci zachodni charakter. Holenderski establishment, podobnie jak elity z innych zachodnich państw, chce, aby ludzie z radością przyjmowali te zmiany. Fakty matematyczne i wynikające z nich negatywne konsekwencje dla rdzennej ludności są określane mianem “populizmu”, “ekstremizmu” lub “skrajnej prawicy” i uważane za przestępstwo myślowe. Naukowcy, którzy się z tym nie zgadzają, wątpiąc w to, czy nadchodzące zmiany będą pozytywne dla narodów europejskich, są usuwani ze środowiska akademickiego.


Mit o korzystnym wpływie imigracji

gefira.org

fot. youtube.com

Ponieważ ludność Afryki podwaja się, jej część będzie napływać do Europy w celach zarobkowych lub jako uchodźcy. Będą napływać licznie, a jeśli przybędą tu z otwartym umysłem, to poprawią wyniki naszej gospodarki, ponieważ my się starzejemy. Jesteśmy coraz starsi. Będziemy potrzebować ich młodzieńczej energii do pracy. Takie są statystyczne fakty i dane demograficzne… cóż, demografia stanowi o przyszłości.

Takie oświadczenie wygłosił w irlandzkiej Wspólnej Komisji Spraw Zagranicznych i Handlu oraz Obrony Jamie Drummond, dyrektor wykonawczy ONE, grupy nacisku “działającej przeciwko skrajnemu ubóstwu oraz na rzecz transformacji gospodarek rozwijających się i osiągnięcia zrównoważonego rozwoju”, w skład której wchodzą takie osobistości jak Bono, wokalista U2; David Cameron, były premier Wielkiej Brytanii; Lawrence Summers, były sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych.


TARGET 2 – zagrożenie dla Strefy Euro

gefira.org

fot. nitpicker/shutterstock.com

Euro istnieje od ponad 20 lat. Rosyjski rubel transferowy przeżył 25 lat. Obie waluty mają coś wspólnego: ich historia to bynajmniej nie pasmo sukcesów.

Wprowadzenie rubla transferowego miało umożliwić wolny handel między państwami bloku wschodniego. Stworzenie wspólnego systemu rozliczeń doprowadziło do tego, że kursy wymiany NRD-owskiej marki, złotego, forinta, lewa, a nawet mongolskiego tugrika były narzucane przez Związek Radziecki, bez uwzględniania siły nabywczej poszczególnych walut. W latach 60-tych bułgarski lew był o 20% niedoszacowany, a nasza waluta przeszacowana o 45%. A ponieważ rubel transferowy był niewymienialny na zachodnie waluty, pozostawał iluzją i środkiem dzięki któremu Związek Radziecki bogacił się/równoważył swój budżet kosztem krajów satelickich: Rosjanie kupowali za waluty wymienialne surowce, żywność, towary i sprzedawali je swoim „socjalistycznym przyjaciołom“ za ruble transferowe. Międzynarodowy Bank Współpracy Gospodarczej w Moskwie, który dokonywał wszystkich transakcji w rublach transferowych, zamiatał rzeczywiste salda, deficyty i nadwyżki handlowe pod dywan. Kiedy Związek Radziecki padł, okazało się, że jest on winny swoim „braciom“ potężne sumy.


Le Corbusier i Spinelli

gefira.org

fot. shutterstock.com

Dlaczego tyle dzielnic wygląda okropnie? Dlaczego Unia Europejska czerpała inspirację od komunistów?

Historia powojennej urbanistyki i jej fascynacja Le Corbusier’em jest dowodem na to, jak bardzo kreatorzy naszej przestrzeni życiowej byli oderwani od rzeczywistości. Tak samo było z politykami Unii Europejskiej: przejęli oni idee komunistów dosłownie i bezkrytycznie. Wszyscy oni, zarówno architekci, jak i kreatorzy naszych europejskich społeczeństw, chcieli stworzyć nowy wspaniały świat, a dokonali jedynie zniszczenia starego, pięknego świata i czynią to do dziś.

Ojciec bloków i blokowisk, szwajcarski architekt Le Corbusier właściwie chciał dobrze – jego budynki miały być kwadratowe, praktyczne i dobre. Tej romantyki, jak z niemieckiej reklamy czekoladek Rittersport (red.: „Kwadratowe, praktyczne i dobre!“) nie widać dziś jednak na przedmieściach Paryża (w tzw. strefach no-go) czy też na większości blokowisk w Europie Środkowej i Wschodniej. Planiści z czasów komuny byli zafascynowani Le Corbusierem i projektowali całe miasta podług jego pomysłów. Wokół przepięknych polskich, czeskich, bułgarskich czy rumuńskich starówek powstawały monotonne, okropne osiedla dla klasy pracującej, generujące problemy społeczne. Mieszkańcy przedmieść Paryża i innych miast Europy Zachodniej, gdzie kiedyś dominowali robotnicy, powoli są wypierani przez migrantów, bezrobotnych i ludzi nie zdolnych do życia w społeczeństwie. Tam ci drudzy czują się w swoim żywiole: właśnie taka architektoniczna struktura pozwala im na odcięcie się od reszty społeczeństwa w getcie. Tam mogą oddawać się swojemu stylowi życia, który nie stanowi dla społeczeństwa żadnej wartości dodanej.


Nowa norma w Europie: rosnąca populacja, malejące PKB

gefira.org

fot. shutterstock.com

Czołowi europejscy politycy oraz ekonomiści twierdzą, że imigranci są niezbędni dla gospodarczego rozwoju. Naturalizacja cudzoziemców w ramach realizacji programu etnicznej wymiany (co przypomina zalewanie Tybetu Chińczykami) stała się kamieniem węgielnym polityki większości europejskich państw. Zastąpienie wymierającej populacji pracownikami z Afryki oraz Bliskiego Wschodu ma ocalić krajowe gospodarki oraz wesprzeć systemy emerytalne, jak również pobudzić wzrost gospodarczy. Jednak podstawowe wskaźniki ekonomiczne pokazują, że jest odwrotnie


Turcja za wszelką cenę zapewni sobie dostawy energii

gefira.org

fot. shutterstock.com

Problemy ekonomiczne związane z amerykańskimi sankcjami i spadkiem wartości liry tureckiej spowodują pogłębienie się i tak już rekordowego deficytu handlowego, którego obecnie połowę wartości stanowi import energii. W 2017 wyniósł on 77 mld USD, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w 2016. Celem Prezydenta Erdoğana jest stworzenie z Turcji lokalnego mocarstwa Do czego niezbędna jest niezależność energetyczna, a tę można osiągnąć poprzez okupację pól naftowych w Kirkuku oraz przejęcie cypryjskich złóż gazowych.


Minister Savona: Euro to niemiecki plan Banku Rzeszy z 1940, Włochy powinny się wycofać!

gefira.org

fot. shutterstock.com

Minister Savona: Euro to niemiecki plan Banku Rzeszy z 1940, Włochy powinny się wycofać!

Wzrost gospodarczy Włoch spowalnia, co jest jeszcze bardziej nieuniknione w obliczu spadku liczby ludności kraju. Wygląda na to, że włoski cykl koniunkturalny osiągnął swój szczyt w 2017 r., ze skromnym tempem wzrostu wynoszącym 1,5%, a obecnie spada. W ciągu dziesięciu lat Włochy będą miały cykle koniunkturalne tylko z negatywnymi, wysokimi bądź niskimi, wartościami. Bezrobocie wynosi 10% i nie można mu zaradzić, ponieważ Unia Europejska zakazuje Rzymowi prowadzenia polityki monetarnej i fiskalnej na wzór japoński w celu przeciwdziałania spadkowi liczby ludności. Włoscy naukowcy nadal uważają, że zastąpienie wysoko wydajnej europejskiej siły roboczej Afrykańczykami będzie stymulować przyszły wzrost gospodarczy. Wydaje się, że Włochy zostały celowo zalane przez Afrykańczyków, podczas gdy rodowici Włosi przenoszą się do Niemiec i Holandii.


Niemożliwe! Patron Unii Europejskiej był istnym rasistą

gefira.org

fot. flickr.com

Kanclerz Niemiec Merkel, obok wielu innych osobistości, otrzymała dwie prestiżowe nagrody, które wiążą się z Richardem Coudenhove-Kalergi i jego obłędnymi, pełnymi rasistowskich poglądów, ideami. Żadna gazeta, program informacyjny czy należąca do głównego nurtu strona internetowa nie kwapi się z przedstawieniem poglądów tego “wielkiego” współczesnego myśliciela. Chcemy wypełnić tę lukę i udostępnić naszym czytelnikom informacje o Richardzie Coudenhove-Kalergim.

W Unii Europejskiej są dwie prestiżowe nagrody: Nagroda Karola Wielkiego i Nagroda Europejska. Pierwsza jest przyznawana corocznie przez niemieckie miasto Akwizgran, a druga co dwa lata przez Europejskie Towarzystwo Coudenhove-Kalergi (wcześniej znane jako Fundacja Coudenhove-Kalergi), założone w 1978 r. “przez Unię Paneuropejską – sześć lat po śmierci tego wielkiego myśliciela europejskiego”.


Hiszpania nowym oknem dla afrykańskich imigrantów

gefira.org

photo shutterstock.com

Jeszcze rok temu najwięcej afrykańskich „uchodźców” przybywało do Włoch właśnie z Libii. Działania zmierzające do ukrócenia tego procederu podjęte przez premiera Giuseppe Conte oraz ministra spraw wewnętrznych Matteo Salviniego we współpracy z libijskimi władzami i libijską strażą przybrzeżną spowodowały, że Italia przestała być głównym szlakiem migracyjnym. Nowym oknem dla afrykańskich migrantów, chcących przedostać się do Europy, stała się Hiszpania.

Liczba imigrantów przybywających na Stary Kontynent przez Półwysep Iberyjski rośnie z roku na rok. Od początku stycznia do 5 sierpnia drogą morską do Europy dotarło łącznie ponad 59 tys. imigrantów, z czego do Włoch niespełna 19 tys., a do Grecji ponad 16 tys., zaś do Hiszpanii prawie 24 tys.,czyli ponad 40% wszystkich tzw. uchodźców przybywających na Stary Kontynent.


Wysoce płodne kobiety z Afryki to tajemnica wysokiego wskaźnika urodzeń w Szwecji

gefira.org

fot. Gefira.org

Całkiem przez przypadek Szwedzki Urząd Statystyczny (Official Statistics of Sweden) ujawnił, że Szwecja importuje płodne Afrykanki, aby ukryć niepowodzenie przyjaznej dzieciom polityki tego kraju.

Wszystkie twórcze białe narody zwijają się demograficznie i Szwecja nie jest wyjątkiem. Władze feministyczne w Szwecji utrzymują, że mogą połączyć równość płci, co między innymi przekłada się na wysoki udział kobiet na rynku pracy, z liczbą urodzeń, która jest wystarczająca do utrzymania państwa opiekuńczego. Szwedzkie media i naukowcy nieustannie głosili, że Szwedki wyróżniają się pod względem dzietności. Powszechnie znany jest fakt, że poziom dzietności w Szwecji zbliża się do wielkości 2,1 zapewniającej wymienialność pokoleń.

Jednak bliższe spojrzenie na dane ujawniło, że w Szwecji płodność kobiet jest niewielka i wynosi 1,66, czyli jest tak niska jak w Holandii i nieco lepsza niż w Niemczech. Dane Szwedzkiego Urzędu Statystycznego pokazują, że Szwecja importuje bardzo płodne kobiety z najuboższych krajów świata, aby osiągnąć założone cele demograficzne.


ONZ daje bezwarunkowe zielone światło do przerzucania „uratowanych” do Europy

gefira.org

fot. shutterstock.com

Światowy establishment dwoi się i troi, aby zwiększyć liczbę imigrantów w Europie. Jeśli rządy poszczególnych państw sprzeciwiają się tym działaniom, to zaczynają być one marginalizowane w środowisku międzynarodowym tak, jak Węgry, Polska, czy obecnie Włochy. A jeżeli jakieś działanie jest nie po myśli organizacji międzynarodowych, to prześcigają się one w wymyślaniu nowej interpretacji prawnej, która stanowić będzie obowiązującą wykładnię. A to wszystko dlatego, że kraje członkowskie zrzekły się swojej suwerenności na rzecz instytucji międzynarodowych.

Włoskie władze, które coraz bardziej stanowczo przeciwstawiają się naciskowi ONZ i organizacji pozarządowych, skutecznie przeciwdziałają przyjmowaniu afrykańskich imigrantów. Tym samym Włochy przestają być głównym szlakiem migracyjnym do Europy, co nie jest to po myśli NGO-osów ani instytucji międzynarodowych. Wydarzenia z końca lipca związane z włoskiem statkiem Asseo Ventotto, o czym niżej, sprawiają, że przerzucanie migrantów z Morza Śródziemnego do Europy będzie całkowicie legalne, a nawet pożądane.