Z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińska współzależność będzie się opierać na ropie Czytaj wiadomość >>> Pluralizm po europejsku: największa patriotyczna demonstracja w Europie prezentuje niepożądane wartości Czytaj wiadomość >>> ACTA 2.0 – czyli koniec wolnego Internetu Czytaj wiadomość >>> Polska przyjmuje jedną piątą wszystkich imigrantów przybywających do Europy Czytaj wiadomość >>> Kto próbuje prześcignąć Hitlera i Stalina w Polsce w tłumieniu Dnia Niepodległości? Czytaj wiadomość >>>

Turcja zapłaci za brak cierpliwości

Archive Redaction

fot. Andrey Khachatryan
fot. Andrey Khachatryan

Decyzja o zestrzeleniu rosyjskiego Su-24 była decyzją polityczną, wyrażającą zniecierpliwienie Turków rosyjskimi poczynaniami w Syrii, a niekoniecznie będąca konsekwencją naruszenia przestrzeni powietrznej. Pokazała też polityczną niedojrzałość i krótkowzroczność Turcji. Dla Rosji to cios, który może przynieść poważne konsekwencje na arenie międzynarodowej. Dla Turcji ten błąd może w bardzo długiej perspektywie oznaczać utratę części terytorium na rzecz Kurdów.

Kontekst i przebieg wydarzeń

Gdyby po każdym naruszeniu przestrzeni powietrznej miało dochodzić do zestrzelenia samolotu, trzecia wojna światowa już dawno by wybuchła nad krajami bałtyckimi, gdzie do takich incydentów dochodzi często, nie tylko z winy rosyjskich pilotów. Przyjęło się, że w takich przypadkach należy doprowadzić do nawiązania kontaktu wzrokowego pomiędzy samolotami obu stron, by identyfikacja intruza była w stu procentach potwierdzona. Następnie obcy samolot jest eskortowany i wyprowadzany z własnej przestrzeni powietrznej.


Zniesione sankcje, zapomniana Ukraina: Putin największym wygranym paryskich ataków

Archive Redaction

Putin-1200
fot. Evgeny Sribnyjj

Władimir Putin powraca do gry. Jeszcze rok temu izolowany na międzynarodowej arenie, teraz stał się czołową postacią świata. Rozmawiając w cztery oczy z Barackiem Obamą podczas szczytu G-20 w Turcji nie mógł nie czuć satysfakcji, że jego plan się sprawdza. Rosyjski prezydent ryzykując ofiary terroryzmu, w tym 224 własnych rodaków, krok po kroku odbudowuje swoją pozycję, realizując po kolei swoje cele. Putin jest niezbędny zwłaszcza Europie w walce z dżihadystami. Ceną za pomoc będzie zniesienie sankcji a w dalszej perspektywie odejście od euro-integracji Ukrainy.


Rozpadanie się państw: nowe wyzwanie dla bezpieczeństwa lotniczego

Archive Redaction

airplane
fot. Andrey Khachatryan

Przewoźnicy lotniczy nie mogą polegać na skuteczności działania państwowych organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Także informacje o zagrożeniach pozyskiwane na dotychczasowych zasadach przez biura podróży od tychże organów są coraz mniej wiarygodne. Jeśli dochodzi do rozpadu państwa, organy rządowe nie są w stanie zabezpieczać działań.

Donosiliśmy w lipcu o toczącej się regularnej wojnie na Półwyspie Synaj. Władze egipskie robią, co mogą, by zbagatelizować działania zbrojne w celu utrzymania wrażenia, że w pełni panują nad sytuacją. Chcąc ochronić własne interesy gospodarcze, nie ujawniają informacji co do rozgrywających się wydarzeń. Tylko w zeszłym roku na Półwyspie Synaj zginęły setki ludzi. We wrześniu 12 meksykańskich turystów padło ofiarą ostrzału ze strony egipskich żołnierzy, zaś w sierpniu bieżącego roku w kierunku brytyjskiego samolotu pasażerskiego wystrzelono pocisk rakietowy. Gdy samolot zbliżał się do lotniska w Sharm el Sheikh, pilot ledwo zdołał wyprowadzić maszynę z kolizyjnego kursu z pociskiem. To poważne zajście nie pociągnęło za sobą stosownego działania, które powinno było być podjęte przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe w Wielkiej Brytanii i Egipcie.


Rosyjskie działania w Syrii zaognią sytuację w Egipcie

Archive Redaction

Abd al-Fattaha as-Sisiego-1200Egipt, znajdujący się w bardzo trudnym położeniu geopolitycznym, może stać się kolejną ofiarą wojny w Syrii. Egipskie wojska od dłuższego czasu zmagają się z islamskimi terrorystami na półwyspie Synaj, również libijska odnoga Państwa Islamskiego wywołuje problemy w zachodniej części Egiptu. Na nieszczęście dla prezydenta Abd al-Fattaha as-Sisiego, islamscy bojówkarze przenoszą się na skutek rosyjskich nalotów w Syrii właśnie do Libii przez Synaj.

Egipt nie chciał zaangażować się w wojnę w Syrii lub Iraku ani bezpośrednio, ani pośrednio, próbując nie narażać relacji z Arabią Saudyjską na szwank. Jednak egipska władza ma wspólny cel z syryjskim prezydentem Baszarem al-Assadem, którym jest walka z islamską rebelią. Tak naprawdę Egipt prowadzi wojnę na północnym Synaju ze zbrojnymi grupami lojalnymi wobec Państwa Islamskiego. Najgorsze jednak dopiero nadejdzie.


Jak Europa bez słowa traci Mołdawię

Archive Redaction

Mołdawia-1200Unia Europejska ciężko walczyła, by przeciągnąć Mołdawię na swoją stronę. Teraz jednak szala znów przechyla się na jej niekorzyść. Europa milczy w sprawie trwających protestów w Kiszyniowie, cicho popieranych przez Rosję. Unia traci więc twarz, pokazując że dba o demokrację w sąsiedztwie tylko wtedy, gdy u władzy są siły anty-europejskie. A może stracić jeszcze więcej, jeśli mołdawski rząd zostanie obalony.

Dwa lata temu tak zwany Zachód mocno zaangażował się w protesty na kijowskim „Majdanie”, skierowane przeciwko byłemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi. Od września 2015 roku mieszkańcy mołdawskiej stolicy, Kiszyniowa, domagają się rezygnacji rządu i prezydenta. Protesty są następstwem afery związanej z wyciekiem miliarda dolarów z systemu bankowego Mołdawii (co stanowi około 1/8 PKB kraju1). Były premier Vlad Filat został zatrzymany z powodu podejrzenia udziału w kradzieży2, a elita polityczna straciła resztki społecznego zaufania ze względu na powiązania z krajową oligarchią (i jej liderem Władimirem Płahotniukiem).


Syryjsko-ukraińskie interesy Rosji

Gefira.org

Moskwa-1200Doniesienia o wzmocnieniu rosyjskiej aktywności w Syrii pokrywają się z pogłoskami o ograniczeniu wsparcia dla separatystów z Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Władimir Putin najprawdopodobniej nie będzie ryzykował gry na dwóch frontach i przeniesie swoją uwagi na Bliski Wschód. Czyni tak nie tylko z powodu zagrożeń płynących bezpośrednio ze strony Państwa Islamskiego i ewentualnego upadku reżimu Baszara al-Assada, ale także z tego względu, że droga do zwycięstwa na Ukrainie wiedzie właśnie przez Damaszek i Latakię.

Od pierwszego września rozejm we wschodniej Ukrainie jest generalnie przestrzegany przez obie strony konfliktu. Jednakże sporadyczne incydenty naruszenia ugody były wytykane sobie nawzajem zarówno przez rebeliantów1 jak i ukraińską armię2. Także Grupa kontaktowa nie potrafiła doprowadzić do porozumienia w sprawie pełnego wycofania ciężkiej broni3. Utarczki dotyczące wyborów w Ługańskiej Republice Ludowej i Donieckiej Republice Ludowej4 również wskazują na to, że polityczne zamieszanie nie zostanie powstrzymane.

Niespójne oświadczenia liderów separatystów dotyczące wyborów lokalnych budzą jednak wątpliwości. Lawirują oni pomiędzy datami, nie wiedząc, czy termin październikowo-listopadowy byłby lepszy od 21. lutego5. To może być objaw osuwającego się gruntu pod nogami, ponieważ wydaje się, że Rosja na ten moment odcina się od konfliktu. Polityczna presja na Ukrainę z jej strony nie zmaleje – wręcz przeciwnie!